czwartek, 13 września 2018

Wrzosem rozkwitłaś w myślach…


Lubię jesień… Jesień jakby usprawiedliwia depresję, jesienią nie trzeba być młodym, zdrowym,
aktywnym jak latem, jesienią można sobie popłakać, jesień to pora ludzi samotnych. 
~ Paweł Pollak, Niepełni

~HK 2018
~HK 2018


Miałam wtedy ciebie, ciebie i jesień:
szłyśmy po wrzosach, po wrzosach w lesie;
plątały się gałązeczki wrzosu,
wpadały pszczoły z brzękiem we włosy,
wpadały z gwizdem, wypadały z sykiem
płowe gorące, straszne i dzikie!

~Kazimiera Iłłakowiczówna





To nie jest sen, to jawa w kolorze wrzosów… To znak - robi się jesiennie…

Takiego nieba, przejrzystego powietrza, no i oczywiście eksplozji kolorów nigdy nie widziałam w czasie letnich spacerów. Zdecydowanie, połowa września /październik to najbardziej kolorowy okres w roku. Zapewne większość z nas lubi tylko początek jesieni, a im liści jest mniej na drzewach i częściej się chmurzy i pada, tym mniej mamy w sobie energii i dobrego humoru. A ja uwielbiam chłód i zapach porannej mgły. Lubię jesień, bo łatwo mogę usprawiedliwić smutki, ukryć załzawione oczy, i schować się za szalem i podniesionym kołnierzem płaszcza. Zamknąć się w swoim wewnętrznym świecie…
Ach, jesienne nastroje budzą się w moim sercu i myślach. Tak wiele wydarzyło się Danusiu w Twoim życiu … Pamiętam o nich! 

Wrzosem rozkwitłaś w moich myślach Siostrzyczko …

Zawsze w moim sercu!


poniedziałek, 3 września 2018

Gdy rozum śpi, budzą się demony...

Francisco Goya
~ Francisco Goya

lub "Kiedy rozum śpi, budzą się upiory", to akwaforta namalowana w XVIII wieku przez hiszpańskiego malarza Francisco Goya. Obraz przedstawia autoportret artysty. Jest on atakowany przez upiory pod postaciami nietoperzy i sów.

Wymowę obrazu wiąże się z Inkwizycją, którą uosabiają upiory. Goya sprzeciwiał się jej stanowczo uznając za bezrozumną, gdyż jej ofiarami stawali się artyści i naukowcy, a także zwykli ludzie, których jedyną winą było to, że mają inne poglądy, inaczej myślą. Stąd postać jest ubrana w białą szatę co można interpretować jako symbol niewinności.

Mamy XXI wiek, a wymowa obrazu idealnie oddaje bieżącą sytuację. Oto "jedyny spadkobierca idei niepodległości i solidarności", ów "wyzwalacz upiorów", organizuje błazeński marsz. Fałszuje historię, dzieli Polaków, sączy jad nienawiści, nietolerancji, ksenofobii i antyniemieckości. Można by odnieść wrażenie, że to Jaruzelski z Sikorskim wprowadzili stan wojenny, a Tusk im pomagał. Teraz, gdy odwaga znacznie staniała, występuje przeciw tekturowym czołgom i kulom ze zmiętych kartek papieru, możliwe, że wyrwanych z podręcznika historii z niewygodnymi tekstami.
Jedynym przeciwnikiem z krwi i kości był schorowany generał będący wówczas w szpitalu na chemioterapii.

Na obrazie widzimy, że postać ukrywa twarz w dłoniach. Czy to oznacza rezygnację, zwątpienie w ludzką dobroć i lepszy świat?
Postać wyraźnie nie ma zamiaru walczyć z atakującymi potworami, poddaje się i pogrąża w rozpaczy, obojętnieje. Czy to kpina ze słabości ludzkiego umysłu? Na niebie pojawia się coraz więcej upiorów. Czy mają one symbolizować szybkie rozprzestrzenianie się okrucieństwa, głupoty i zabobonów wśród ludzi? Czy obraz wyraża ludzką bezbronność wobec otaczającego świata i zwiastuje tragiczne zwycięstwo zła nad dobrem? Ciekawą postacią jest ryś lub kot umiejscowiony w prawym dolnym rogu obrazu. Czy to śni się tej postaci? Jeśli tak, to interpretacja jest interesująca. Ryś lub kot we śnie oznacza: uważaj, bo tragiczny w skutkach może okazać się teraz pośpiech, szczególnie tam, gdzie rozsądek podpowiada umiar, a instynkty gnają na złamanie karku.


Autor: Halina K. HK

niedziela, 2 września 2018

Past Continuous ...


Ekaterina Zagustina (Katja Faith)
~Ekaterina Zagustina (Katja Faith)


Czas teraźniejszy i czas przeszły
Są być może razem w czasie przyszłym,
A czas przyszły zawiera się w czasie przeszłym.
(…) To, co być mogło, jest abstrakcją,
Pozostającą nieustanną możliwością
Jedynie w świecie spekulacji.
To, co być mogło i to, co było,
Zmierza ku jednemu końcowi, który jest zawsze teraz.

~ Thomas Stearns Eliot








Aspekt nieodwracalnego dokonania – oto czas Twojego Danusiu życia minął i stał się zamkniętą rzeczywistością … Wszystko podążyło ku jednemu końcowi, który dla wszystkich jest taki sam. Chociaż z perspektywy minionych lat w dalszym ciągu nie ogarniam i trudno mi zrozumieć ...

Zawsze w moim sercu!

sobota, 1 września 2018

Mów do mnie …

Życie jest podróżą - ciesz się nią ...


Obraz Tatyany Markovtsev
~Tatyana Markovtsev
Mów do mnie źrenic mową
Niech się doszukam w nich szczęścia znamion
Bo czasem niesłowne jest słowo
A oczy 
A oczy nie kłamią 
A ja nie przeoczę twych spojrzeń wpatrzonych 
Błękitem i siebie, Kochana, w nich dojrzę 
I do miłości dojrzeję 
Patrz na mnie źrenic lustrem 
I niech dostrzegę w nich pytań szereg 
Bo słowa bywają, cóż, puste 
A oczy 
A oczy są szczere 
Mów do mnie źrenic blaskiem 
Nim czas miłości ślad nagle zatrze 
Wyczytam z nich, Miła, że przecież 
Być może jeszcze inaczej 
Mów do mnie mową źrenic 
Gdy łzy osiądą na sercu deszczem 
Ja wtedy dostrzegę, że przecież Twe oczy
Twe oczy
Kochają, kochają mnie jeszcze
Kochają mnie jeszcze...

                                                                                                 ~ Krzysztof Cezary Buszman



Kocham, podziwiam i zachwycam się każdego dnia. Spoglądam w Twoje oczy i widzę w nich miłość, pełne oddanie i dobre intencje. Tak pięknie się razem starzejemy … Damy radę, bo to sobie obiecaliśmy wiele lat temu …

Mów do mnie mową źrenic. Gdy łzy osiądą na sercu deszczem. Ja wtedy dostrzegę, że przecież Twe oczy kochają, kochają mnie jeszcze …

Proszę o kolejne rubiny … Kocham być z TOBĄ, kocham tę wspólną, naszą podróż …