sobota, 2 marca 2024

Czego się boisz ...?

Niepokój jest cienkim strumieniem strachu przepływającym przez umysł. 
Jeśli zostanie zachęcony, przecina kanał, do którego odprowadzane są wszystkie inne myśli. 
~ Arthur Somers Roche


~Thomasa Saliot
~Thomasa Saliot

Czego się boisz? Nadmiaru? Zbytku
Od serca, które wszystko zdołało wchłonąć?
Czy może boisz się mojego głosu,
Który nie tańczy? Jednakże, boję się zranić
Nawet z oddali, w twojej nonszalancji!
Oswajam moją dłoń, aby mogła chwycić
Twoją piękną dłoń, pełną równowagi.
Widzisz, że pozostaję w oddali,
Nie chcąc przyjemnościami się sycić...
Idź, bo tobie inni zaufali,
Aby swe wielkie pragnienia zaspokoić!

~ Anna de Noailles
~tłum. Ryszard Mierzejewski







No cóż, z wiekiem tych obaw niestety przybywa. Co rusz pojawiają się w moich myślach, są obecne również w snach. Czuję cała sobą frustrację, napięcie, ból i złość. Nie chcę, ale to jest silniejsze! Wystarczy iskra i już czuję się bezradna.

Tak, boję się o bezpieczeństwo swoje i moich bliskich. Niestety nie mam wpływu na nieodpowiedzialność, agresję polityków, człowieczą nieuczciwość, bezwzględność w czynach i słowach. I tu sobie uświadamiam, jaka jestem słaba, jak wiele niemocy jest we mnie. Tylko, jaki mam wpływ na to, co dzieje się bez mojego udziału? Już nikogo nie zmienię …

Mimo tych moich „niemocy”, mam coś bardzo cennego; otoczona jestem miłością i szacunkiem ze strony Jurka… Mam moją Mamę! To moja jedyna radość, żeby być Tu i Teraz, by być wdzięczną za wszystko, co dane było mi dobrego przeżyć i chcieć jeszcze czerpać aktualne momenty życia.


Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!

piątek, 1 marca 2024

Pierwszy powiew wiosny…

Nie wiem, czy to zapach mokrej ziemi albo zbutwiałych liści przypomniał mi nagle dzieciństwo i wszystkie szczęśliwe dni, które przeżyłam w ogrodzie. Czy kiedykolwiek mogłabym zapomnieć ten dzień? To był początek mojego prawdziwego życia, dorastania do pełnoletności i wejścia do mojego królestwa. Wczesny marzec, szare, spokojne niebo i brunatna cicha ziemia; nagość i jakiś smutek dominowały na dworze w tej wilgoci i ciszy, ale ja stałam w dziecięcym zachwycie pierwszymi powiewami wiosny, pięć zmarnowanych lat opadło ze mnie jak płaszcz, świat przepełniała nadzieja, a ja poprzysięgłam wierność naturze.
 ~Elizabeth von Arnim


~ Sebastien Blomme
~ Sebastien Blomme
Nie
nie czuję wcale upojnej radości
na widok pierwszej wiosennej śnieżyczki
gdy stoi przede mną cała drżąca
na pograniczu zimy i wiosny

Śnieżyczka
pierwszy i najsamotniejszy kwiat wiosny
zbyt wcześnie wygrzebany
chciwymi dłońmi słońca -
słania się na bladozielonej łodyżce
ze zwieszoną śnieżyczkową główką
jak gdyby już tęskniła z powrotem
do snu w zimowym leżu cebulki

Nie
nie czuję wcale upojnej radości
tylko smutek
na widok pierwszej wiosennej śnieżyczki.

Maria Wine
tłum. Zygmunt Łanowski

Świecące pustkami rabaty, leżące jeszcze zmarznięte grudy ziemi, ale cóż to? Pierwszy i najsamotniejszy kwiat wiosny … Ujrzałam pierwszą śnieżyczkę!
Swój kwitnący spektakl rozpoczęła lśniąca kruszynka. Z ogromną siłą, determinacją przebija połacie zbitej ziemi. Dała radę, gdy reszta ogrodu jeszcze pogrążona jest w zimowym śnie.
Obraz natury zapierający dech w piersiach – cudo walki z przeciwnościami! Pierwsze wyraźne promienie słońca cudnie oświetliły śnieżną biel na kępkach śnieżyczek. Widok bajeczny.

Muszę wziąć przykład z tej niezwykle dzielnej kruszynki. Tylko tak sobie myślę, że w nich jest trochę smutku i te główki opuszczone w niskim pokłonie...
Ale nic to, sygnalizują, że zima dobiega końca. W tej chwili wszyscy potrzebujemy słońca i ciepła by z nową nadzieją rozpocząć wiosnę.

Obchodziłabyś dzisiaj swoje urodziny moja Kochana Siostrzyczko! Lśniącą śnieżyczkę ślę Tobie Danusiu …

Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!