piątek, 18 stycznia 2019

The Sound of Silence ...

Tłum gdańszczan podczas Wiecu Przeciwko Nienawiści i Przemocy 14.01.2019
Tłum gdańszczan podczas Wiecu Przeciwko Nienawiści i Przemocy 14.01.2019
Witaj ciemności, moja stara przyjaciółko
Znowu przyszedłem z tobą porozmawiać
Gdyż pewna wizja, zakradając się cicho
Zostawiła swoje nasiona, kiedy spałem
I wizja ta, którą zasiano w mojej głowie
Wciąż pozostaje
W dźwięku ciszy.
W niespokojnych snach szedłem sam
Wąskimi uliczkami wyłożonymi brukiem
W blasku lampy ulicznej
Postawiłem mój kołnierz, by ochronić się przed zimnem i wilgocią
Gdy moje oczy ukłuł błysk światła neonu
Które rozdarło noc
I dotknęło dźwięku ciszy.
W nagim świetle ujrzałem 

Dziesięć tysięcy ludzi, może więcej
Ludzi rozmawiających, którzy nie mówią
Ludzi słyszących, którzy nie słuchają
Ludzi piszących piosenki, którymi nigdy się nie podzielą
I nikt nie ośmielił się
Zakłócić dźwięku ciszy.
Rzekłem „Głupcy, nic nie rozumiecie”
Cisza rozrasta się niczym nowotwór
Usłyszcie moje słowa, abym mógł was nauczyć
Chwyćcie moje ręce, abym mógł was dosięgnąć
Ale moje słowa spadały niczym krople deszczu
I odbijały się echem
W studniach ciszy.
Ludzie kłaniali i modlili się
Do bożka z neonu, którego sami stworzyli
Znak błysnął swoim ostrzeżeniem
W słowach, z których się składał
Mówił, że słowa proroków widnieją na ścianach metra
I klatkach kamienic
I szepczą w dźwiękach ciszy.
                                                                           
                                                                                                ~ Paul Simon


Sound of Silence mówi o tym, jak ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać, komunikować się. O tym, że nie potrafimy kochać siebie nawzajem. Jeśli wsłuchasz się w tekst, usłyszysz, że to o kimś, który jest wciągnięty w mrok. O kimś, kto czuje, że jest wyrzutkiem w chaotycznym świecie. Jest introwertykiem w świecie ekstrawertyków. Jest o kimś, kto nie może pogodzić się z tym, co dzieje się wokół niego… 

Sound of Silence w Gdańsku dopisano jej kolejny rozdział i od teraz nam gdańszczanom, będzie kojarzyć się z śp. Pawłem Adamowiczem i z dokonaną na nim polityczną zbrodnią.

Żegnaj WIELKI PREZYDENCIE [*]

___________________

Zdjęcie ze strony www- Tłum gdańszczan podczas Wiecu Przeciwko Nienawiści i Przemocy 14.01.2019


środa, 16 stycznia 2019

Słowa, które zabijają ...



Światełko dla śp. Pawła Adamowicza, 20 lat był naszym PREZYDENTEM
Światełko dla śp. Pawła Adamowicza, 20 lat był naszym PREZYDENTEM


Ta śmierć poruszyła, wielu. Czuję potrzebę napisania paru słów – ustosunkowania się do rzeczywistości.

PIS-dzielcy zebrali plon. Ci żarliwi katolicy, których prawdziwą wiarą jest propaganda, a narzędziem kłamstwo osiągnęli cel. Niszczenie wszystkiego co było fundamentem polskiej demokracji, niszczenie więzi prawnych i społecznych z innymi państwami Europy, dzielenie społeczeństwa. Alternatywą ma być sekciarski katolicyzm, nacjonalizm, ksenofobia, homofonia, antysemityzm, dyktatura na faszystowską modłę.
Latami sączony jad odmienił zaburzonego człowieka, który stał się mordercą. Ilu takich żyje wśród nas? Kim jest osoba mijana na ulicy? Opolscy wolontariusze liczący zebrane w niedzielę datki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, znaleźli w puszkach wypisane na papierze inwektywy i naklejone na stare monety z PRL. Czy o to chodzi PIS-dzielcom, abym nie ufała nikomu, abym uważała mijaną na ulicy osobę za wroga, a nie za bliźniego?
Te słowa o mordach zdradzieckich, drugim sorcie, elemencie animalnym. To odczłowieczanie inaczej myślących, sprowadzenie ich do poziomu insektów, odsądzanie od wszystkiego co ludzkie, patriotyczne, polskie. Bezgraniczna pogarda.

Myślałam, że ta śmierć coś zmieni na lepsze. Okazało się, że ksiądz nie chce modlić się za zamordowanego prezydenta, a inny biskup chełpi się bohaterskim czynem – czuwał bidula przy łóżku umierającego, bo on też czuwał gdy biskup był chory. Kaczyński i jego świta nie uczestniczą w minucie ciszy ku czci zamordowanego, prezydent Warszawy zapowiada lekcje o mowie nienawiści w szkołach – Ordo Iuris protestuje. Człowiek umiera, TV PIS z pewną posłanką atakują Owsiaka przypisując mu winę i oskarżając opozycję o mowę nienawiści. Sączenie jadu odbywa się nawet przy tej okazji.

Pamiętajmy o słowach nienawiści, obelgach, pogróżkach, oszczerstwach, akcie zgonu przed ostatnimi wyborami na prezydenta Gdańska i porównajmy to z działaniami faszystów, klerykałów, nacjonalistów przed zamordowaniem prezydenta Narutowicza. Chybione porównanie? Nie sądzę.

I proszę nie mówcie, że sama stosuję mowę nienawiści pisząc PIS-dzielcy. Ja nazywam rzecz po imieniu – dzielą nas, osaczają. Nie mogę oglądać telewizji, spokojnie przeglądać Internet - wszędzie są, sączą jad, deformują rzeczywistość, kradną słowa i przeinaczają ich znaczenie. 

Pamiętajcie PIS-dzielcy - „Spisane będą czyny i rozmowy”[1]

Autor: Halina K. HK 

_______________________________________
[1] Czesław Miłosz, „Który skrzywdziłeś”. 

wtorek, 8 stycznia 2019

Tratwa meduzy ...


~Théodore Géricault
To obraz francuskiego malarza Théodore Géricault. Przedstawia autentyczne wydarzenia, które miały miejsce w roku 1816 na Morzu Śródziemnym (u wybrzeży Afryki), gdzie zatonęła francuska fregata „Meduza” z ponad 150 pasażerami na pokładzie. 
Według relacji statek podczas tonięcia został opuszczony przez oficerów na szalupach ratunkowych, a jego pasażerowie pozostawieni na pewną śmierć. 
Pasażerowie zbudowali tratwę o wymiarach dwadzieścia na siedem metrów, bez jedzenia i pitnej wody błąkali się po morzu. Zostali odnalezieni po trzynastu dniach, a na tratwie pozostało jedynie piętnastu rozbitków. 

Ukazana na obrazie scena to moment, w którym na horyzoncie pojawia się okręt „Argus”. Na twarzach postaci maluje się przerażenie, skrajne znużenie, ale też nadzieja na ocalenie. Na tratwie widzimy też ciała tych, którym nie udało się dotrwać końca strasznej podróży. 
"Tratwa Meduzy", to alegoria ludzkiego losu i nieszczęścia, surowa krytyka postawy kapitana i rządu, a nawet metafora ówczesnej Francji. To manifestacja przeciwko niesprawiedliwości. Po tragedii kapitan został surowo ukarany podczas rozprawy sądowej. Sam proces i jego wyrok był uznany przez opinię publiczną Francji za proces przeciwko emigracji (kapitan był emigrantem). Wymowa obrazu jest tragiczna, może na przekór temu patrzmy optymistycznie. 

Mamy nowy rok i rozpoczęliśmy go z nowymi nadziejami i nowymi postanowieniami. Wszyscy liczymy na lepszą przyszłość. Wierzę, że pomimo trudności, cierpień i wyrzeczeń, przyszłość będzie lepsza. Nie traćmy nadziei, gdyż nie stracili jej pasażerowie tratwy będący w tak beznadziejnej sytuacji. Wierzę, że nasza tratwa ma jakiegoś sternika, że nie dryfujemy, że mamy wyznaczony kurs. 


Autor: Halina K. HK216

środa, 2 stycznia 2019

L'autre Bout Du Monde...


Najważniejsze we wspomnieniach jest to, żeby mieć się gdzie zatrzymać i tam je wspominać.
~Terry Prachett


~HK 2016, Po drugiej stronie
~HK, Po drugiej stronie
Mówią że tam jest pięknie każdego dnia
To tam gdzie migrują ptaki
Mówią tak 
Po drugiej stronie świata. 
Spaceruję sama pośród mgieł
To postanowione, odchodzę
Idę 
Po drugiej stronie świata. 
Przybywam na brzeg rzeki
Głos mnie wzywa, po czym milknie
To twój głos 
Po drugiej stronie świata. 
Twój głos mówi mi, kochanie, 
Cały ten czas nie byłam martwa 
Żyłam 
Po drugiej stronie świata. 
Nad rzeką, pada deszcz ze złota
W swoich ramionach, trzymam twoje ciało
Jesteś tam 
Po drugiej stronie świata. 
Łączę się z tobą, gdy śnię
Ale chcę cię zobaczyć jeszcze raz 
Gdzie to jest? 
Po drugiej stronie świata. 

                                     ~Emily Loizeau*


Danusiu, lubię utwory, które są mi bliskie, skłaniają do refleksji, wzruszają, dają do myślenia. Lubię jak ktoś potrafi skupić moją uwagę, opowiedzieć to co czuję, co dla mnie jest ważne. Wszystko to bardzo na mnie oddziałuje, przywołując najpiękniejsze wspomnienia. One koją mój ból, wywołują uśmiech.

No cóż, nadal błądzę we mgle, ale dobrze, że mam swoje miejsce, oazę spokoju. Miejsce gdzie daję sobie dłuższą chwilę na to by pobyć, popatrzeć, spróbować zrozumieć ... 


Pielęgnuję każdą chwilę, przywołując w myślach tych, których kocham nad życie. Pamięć dla mnie jest jak powietrze. Tulę  WAS w myślach do mojego serca – każdego dnia, nie tylko od święta…

Zawsze w moim sercu!


------------------
* Utwór z pierwszej płyty  Emily Loizeau - L'autre bout du monde


wtorek, 1 stycznia 2019

Łza w kolejce …


Nadzieja bierze mnie w ramiona i trzyma w swoich objęciach, ociera mi łzy i mówi,
 że dziś, jutro, za dwa dni wszystko będzie dobrze, a ja jestem na tyle szalona, że ośmielam się w to wierzyć.

Tahereh Mafi – Dotyk Julii


         ~ Loui Jover
~ Loui Jover





Łza czeka już w kolejce za innymi łzami
żal skręca się jak powój - to na niepogodę
ból może być miłością powrotem czekaniem
wspomnieniem jeśli jak gapa zatrzyma się w miejscu
czas od początku goni jak pies za zającem
smutek wciąż z liściem brzozy w dzieciństwo powraca
tylko Boże kochany co zrobić z rozpaczą
co stale chodzi tylko od siebie do siebie

~Jan Twardowski








No właśnie, co zrobić z rozpaczą, co stale chodzi tylko od siebie do siebie? 

Z różnym nasileniem; rozpacz, żal, ból, smutek, towarzyszą mi każdego dnia, tak od ośmiu lat. Najgorsze jest to, że mam świadomość, że inne moje łzy ustawione są i czekają na swoją kolej … 
Mamy nadzieję, że 2019 będzie dla nas łaskawszy, i ośmielam się w to wierzyć ... 


Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!