niedziela, 1 września 2019

Pęknięty wazon …

Jeden dzień na raz – to wystarczy. Nie oglądaj się za siebie i nie martw się przeszłością, ponieważ jej już nie ma. 
I nie niepokój się o przyszłość, bo ta jeszcze nie nadeszła. Żyj teraźniejszością i rób to tak pięknie, by była warta wspominania. 
~Ida Scott Taylor


                   ~Christina Nguyen
      ~Christina Nguyen
Potrącił wachlarz, mały znak, 
Lecz wazon prysł, lśnił tak promiennie 
Dotąd, a teraz smutno tak... 

Maleńkie zło, ale codziennie 
Gdy ranę jątrzy — chochlik zła — 
Niedosłyszalnie, bezpromiennie 
Uczyni to, co czynić ma... 

Jasna kropelka smutnie dźwięczy, 
Gdy po szkle spływa, kwiatek zwiądł, 
Nikt nie wie nic, a kryształ jęczy, 
Tss... Cierpi bardzo, idźcie stąd... 

Nie tknięty krzywdą w oczach świata, 
Co często, sądząc, czyni błąd, 
Ktoś płacze — rana rośnie w lata — 
Ktoś cierpi — tss, odejdźcie stąd... 

~ Sully Prudhomme 
~ tłum. Jadwiga Dackiewicz


Piękne i efektowne porównanie skrzywdzonego serca do wazonu zniszczonego uderzeniem wachlarza, lub … ktoś płacze — rana rośnie w lata; nikt nie wie nic, a kryształ jęczy … 

Siostrzyczko, wiele lat trwała moja samotna walka z wewnętrznymi konfliktami, przykre myśli, złe emocje miały władzę nad moim życiem. Rozpamiętywaniem utrwalałam je w sobie – a one były coraz silniejsze, paraliżowały mnie od środka. 

Doszłam do ładu z sobą, koniec tej szarpaniny. Myślę, że zaakceptowałam to wszystko, na co nie mam wpływu. Wewnętrzne napięcia, emocjonalna wojna zaczynają powolutku się wyciszać. Rany w sercu zabliźniają się i już tak nie bolą. Nawet odczuwam w sercu jak przechodzi dreszcz czułości i przypomina mi, że szczęście jest rzadkie i bardzo drogocenne. Muszę chronić i troszczyć się o to, co jest przy mnie i wokół mnie, a jest coraz mniej ...! 

Uwielbiam spacery brzegiem morza. Zdjąć buty, zanurzyć stopy w piasku i zostawić wszystkie troski i zmartwienia. 
Danusiu, to przecież są nasze klimaty, tu się urodziłyśmy, tu uczyłyśmy się życia, odpowiedzialności za siebie i drugiego człowieka. Wspólnie spędzone chwile nad brzegiem morza i nawet za oknem miałyśmy morze na wyciągnięcie ręki. W dalszym ciągu zapach morza, plaża wywołują w sercu dreszcz czułości i przypomina mi, że szczęście jest wokół mnie. 

Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!

4 komentarze:

  1. Danusiu, dziękuję za każdy dzień ...
    Światełka pamięci [*]

    OdpowiedzUsuń
  2. Danusiu, jednej rzeczy nigdy nie zaakceptuję i Ty doskonale wiesz, co mam na myśli...
    Kocham Cię Siostrzyczko i pamiętam każdego dnia [*]

    OdpowiedzUsuń
  3. Danusiu, wiele lat tkwiąc w przeszłości, nie byłam w stanie zobaczyć teraźniejszości. Dzisiaj widzę światełko i coraz śmielej spoglądam na otoczenie. Jedynie jeszcze zakłuje w sercu niegodziwość ludzka.

    Pamiętam Siostrzyczko każdego dnia i codziennie zapalam światełka z myślą o WAS [*]

    OdpowiedzUsuń
  4. Siostrzyczko, minęło wiele lat od Twojej śmierci, i tak sobie myślę, że niewiele zdołałam wzmocnić w sobie. Wciąż tych złych emocji jest zbyt wiele by móc przejść do porządku dziennego.
    To, co się dzieje jest w moim sercu, jak ciernie wciąż uwierają.
    Niezmiennie pozostała tęsknota i ból po stracie [*].

    OdpowiedzUsuń