piątek, 2 lipca 2021

Przebudzenie…

Wspólne życie to wspólny dom, wspólne zakupy, wspólne marzenia, ale przecież także i to...
mój domowy pantofel pod jego tapczanem.
 Niby prozaiczna rzecz, a przecież zamyka się tu cała poezja
~Krystyna Siesicka
~liane

~liane





Życie nabiera innych odcieni –
drżące, drżące słucha tego i milczy,
kiedy jak blask od bajkowego kamienia w Wetter
myśl o tobie z głębin
unosi cały rozżarzony świat.
Na nowo obudzona widzę rzeczywistość,
gdzie przykry sen przed chwilą na mnie ciążył.
Powietrze jest żywe, życiem oddycham,
życiem od ciebie, od ciebie.

~ Karin Boye
~tłum. Ryszard Mierzejewski







Coraz trudniej żyje się parom. Nie szukają wspólnej płaszczyzny porozumienia. Tak łatwo rezygnują z siebie.

Cieszę się, że będąc tyle lat w szczęśliwym związku i przechodząc wszystkie etapy mogę stwierdzić, że jesteśmy w najlepszym jego okresie. Jesteśmy przyjaciółmi i patrzymy na siebie realistycznie. Wciąż dbamy o szczegóły by zachwycać, zaskakiwać i być atrakcyjnym intelektualnie, fizycznie. Ważne jest MY, a nie ja. Patrzymy w jednym kierunku … i wspólnie życiem oddychamy!

Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!

czwartek, 1 lipca 2021

Prośba o ciszę …

Cisza pozwala nasłuchiwać tego tajemniczego głosu, który mówi w nas dla przemiany naszego życia.

~Dag Hammarskjold

~ Alessio Andreani
~ Alessio Andreani

Przyjdź ciszo
urodzajny deszczu
napełnij uszy milczeniem
swych ogromnych basetli

rozpluskuj swoje lutnie
skrzypce dudy tambury
połącz strunami
niebo z ziemią

niech stanie się tak cicho
jakby śnieg spadł przed świtem
tak cicho by w tej ciszy
słychać było szept zmarłych

Zstąp ciszo gołębico
przedrzyj się białym piórem
przez obręcz żelazną huku
wokół wrzącej planety

spadnij rosą na wargi
oczyść z wszelkiego zgiełku
daj się połknąć jak hostia
ucisz nas do głębi

~ Anna Kamieńska

Jestem tylko cząstką wiecznie żywej natury. Nie ma wokół mnie tłumu ludzi, gadających głów. Jest za to cisza, której doświadczam każdego dnia. Może w ten sposób, podświadomie, szukam kontaktu z moimi bliskimi po drugiej stronie …?

Mieć ciszę w sobie to mieć wgląd do własnego serca, własnych myśli, spokoju- cichego bezruchu… Kocham ten niepowtarzalny, pozazmysłowy stan! Pragnę, by poczucie pokoju było ze mną w każdej sytuacji.


Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!


czwartek, 3 czerwca 2021

Letni dzień …



~Dorina Costras

~Dorina Costras

Kto stworzył świat?
Kto stworzył łabędzia i czarnego niedźwiedzia?
Kto stworzył pasikonika?
To znaczy, tego tutaj pasikonika —
tego, który właśnie wyskoczył z trawy,
tego, który je cukier z mojej dłoni,
który rusza żuchwą do przodu i do tyłu zamiast w górę i w dół,
który rozgląda się ogromnymi oczami.
Teraz podnosi swoje blade ramiona i starannie myje swoją twarz.
Teraz otwiera skrzydełka i szybuje w powietrzu.
Nie wiem dokładnie czym jest modlitwa.
Wiem jednak jak uważnie patrzeć, jak położyć się
w trawie, jak ukląc na łące,
jak próżnować i zapaść w błogostan, jak spacerować po polach,
na czym właśnie zeszła mi większość dnia.
Powiedz mi, co innego miałam do roboty?
Czyż nie jest tak, że wszystko umiera w końcu i zbyt szybko?
Powiedz mi, co zamierzasz zrobić
z twoim własnym, jedynym, szalonym i bezcennym życiem?

~Mary Oliver
Tłum.~ Janusz Solarz


To kolejny wiersz Mary Oliver, który poświęcony jest przyrodzie. Proste słowa, a tak dobitnie trafiają w czułe struny mojej duszy. Obcowanie z przyrodą to nieustający zachwyt, radość, prawdziwość życia. Czerpię z niej siłę! Szkoda, że każdego dnia ubywa nam tego dobrostanu!

Pewien krytyk w Harvard Review tak pisał o jej wierszach: „Poezja Mary Oliver to doskonałe antidotum na przerost cywilizacji. To jest poetka mądra i szczodra, a jej wiersze pomagają nam spojrzeć intymnie i z bliska na świat, który nie jest naszym dziełem, ale którego tajemnice jesteśmy w stanie zniszczyć.”

Trudno się z tą opinią nie zgodzić – człowiek jest niestety szkodnikiem, potrafi nawet podciąć gałąź na której siedzi.


Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!

środa, 2 czerwca 2021

Tak wiele inspiracji jest w naturze…

Zarys kamienia jest okrągły, nie ma końca i początku; podobnie moc kamienia jest nieskończona.
Kamień jest doskonały w swym rodzaju i jest wytworem natury, nie został ukształtowany przez żadne sztuczne siły. 
Nie jest piękny, ale jego struktura jest solidna […].
Ścigany przez Niedźwiedzia
1843-1915, Siuks Santee-Yanktonai

~własna interpretacja lebens art. stone carin water square

Kamyk jest stworzeniem
doskonałym
równy samemu sobie
pilnujący swych granic
wypełniony dokładnie
kamiennym sensem
o zapachu który niczego nie przypomina
niczego nie płoszy nie budzi pożądania
jego zapał i chód
są słuszne i pełne godności
czuję ciężki wyrzut
kiedy go trzymam w dłoni
i ciało jego szlachetne
przenika fałszywe ciepło
– Kamyki nie dają się oswoić
do końca będą na nas patrzeć
okiem spokojnym bardzo jasnym

~Zbigniew Herbert



Oto niezwykłość przyrody, niemy świadek historii Ziemi. Kim my jesteśmy ze swoim przeciekającym przez palce życiem, usiłującymi chwytać okruchy dnia?

Kamień i stojący przed nim człowiek – stworzenia doskonałe? Co mają ze sobą wspólnego? A mają, na każdego działa nieubłagany czas. Wiatr, słońce, deszcz i temperatura będą coraz bardziej wygładzać i niszczyć kamień, a jego atomy wrócą do obiegu. I człowiek pewnego dnia straci kontrolę nad swoimi atomami, i one też wrócą do obiegu.

Jesteśmy naznaczeni tym dążeniem do wieczności. Wierzymy, że pewnego dnia przejdziemy do innego świata. Zostaniemy wciągnięci przez portal, przejdziemy przez gwiezdne wrota; do innego, lepszego, bardziej sprawiedliwego i szczęśliwego świata. Tam spotkamy kochane osoby, a tym, którzy nas skrzywdzili – wybaczymy. A może to wszystko kłamstwo? Nie opadnie kurtyna, nie ujrzymy pięknego widoku zalanego silnym jasnym światłem? Może nasze życie, to kolejna warstwa osadowa, całkiem jak w morzu z okresu Kredy ery mezozoicznej?

Kamienie pozostaną na kolejne tysiąclecia, a człowiek?


Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!


wtorek, 1 czerwca 2021

Przeszłość ma prawo wypłowieć …

 

~Danka Jaworska
~Danka Jaworska


Nie wracam do niej w myślach, w mowie
Nie szukam gamy jej kolorów
Myśl moja krąży według wzoru
Że Przeszłość ma prawo wypłowieć

A co mi Teraźniejszość daje?
Z Przeszłości się wywodzi przecież
Proste następstwo w Czasu świecie
Przyszłość - z nadzieją się rozstaje

Więc ... wściekłość jest najlepszą cechą
By Teraźniejszość trzymać w ryzach
Na tym padole łez i śmiechu

Swe Szczęście z koralików nizać
Bo ...ile jeszcze mam oddechów
I na jak długo ważna wiza?

~Alexander Czartoryski



Wszystko ma prawo z upływem czasu wypłowieć. U mnie czas nie ma znaczenia – pamiętam wszystko, co wiąże się z Tobą Siostrzyczko…

Na dzień dzisiejszy żyję tylko w „kontekście” czasu, staram się zrozumieć i zdaję sobie sprawę, że nikt i nic nie jest od niego wolne. Żyję nieśpiesznie, nie walczę, widzę tylko scenę ze zmieniającymi się „aktorami”, związkami - dla mnie już niewielkie mają znaczenie. Odcinam się od rozedrganych ludzi, histerycznych chwil pozbawionych autorefleksji, zadumy nad tym co, przed – po – teraz.

Może to błąd, że pozorne ruchy stały się sposobem na oszukanie mojego biologicznego przemijania.

Nic to, to moje życie i moje wybory!


Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!

piątek, 21 maja 2021

Oto jest życie …

 

~Dijango

~Dijango






Ko­chać i tra­cić, pra­gnąc i ża­ło­wać,
Pa­dać bo­le­śnie i znów się pod­no­sić,
Krzy­czeć tę­sk­no­cie "precz!" i bła­gać "pro­wadź!"
Oto jest ży­cie: nic, a jak­że do­syć...

Zbie­gać za jed­nym klej­no­tem pu­sty­nie,
Iść w toń za per­łą o cudu uro­dzie,
Aże­by po nas zo­sta­ły je­dy­nie
Ślady na pia­sku i krę­gi na wo­dzie.

~Leopold Staff







No cóż takie jest życie, jakie je sobie stworzymy… Mierzę siły na zamiary, podchodzę z ufnością do wszystkich moich celów, a wszystko dopasowuję do posiadanych sił i środków. Nie mam wówczas poczucia przegranej, rozczarowania. Lubię swoje nieśpieszne życie! Dziękuję za wszystko, co było mi dane przeżyć i co przeżywam teraz, i co przeżyję za chwilę w przyszłości. Wiem, że nic nie dzieje się bez przyczyny…

Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!

poniedziałek, 3 maja 2021

Marzenia senne…

Marzenia senne na jawie – to nadzieja.
~Arystoteles


~Stas Sugint
~Stas Sugint

I nazwałam to marzenie senne
bo chciałam zatrzymać
Białe kwiaty rozkwitające nocą
Białe kwiaty rozkwitające wzdłuż ogrodowych ulic
Ludzie chodzą tam i z powrotem i zapominają i
ubierają się w paradne stroje
„Jednak nigdy nie wracają
własne zmienione poglądy”
Deszcz pada i białe kwiaty w
deszczu i deszcz są czystym sercem jak
bezdomne zwierzęta o czystym sercu

~ Tua Forsström
         ~tłum. ze szwedzkiego Ryszard Mierzejewski



Już Freud uważał, że sny stanowią ukryte pragnienia. Jego teorie głoszą, że sny składają się z dwóch części: treści, która jest zapamiętanym snem po przebudzeniu, oraz utajonej treści, której nie pamiętamy, a która zostaje w naszej świadomości.

Możliwe, że marzenia senne są przedłużeniem zwykłej rzeczywistości i odnoszą się do niedawnych doświadczeń i spraw, o których myślało się poprzedniego dnia. Jednak nie lekceważę treści snu. Niejednokrotnie wysłały mi ostrzeżenie lub bezpieczną podpowiedź jak radzić sobie z niebezpiecznymi sytuacjami.
Nie szukam odpowiedzi w senniku, ale odwołuję się do własnych doświadczeń i nie bagatelizuję, że marzenia senne są tylko sposobem mózgu na nadanie sensu bezsensowi .

Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!