wtorek, 6 grudnia 2022

Noc zapomnienia…?

Nie wierzę w piekło ani w niebo; a jeśli nawet istnieją, to mnie i tak wszystko jedno.
Nie chcę nic wiedzieć o tym układzie, który nagradza hipokrytów, a skazuje pogrążonych w rozpaczy.
~Eduardo Mendoza



~Tomasz Prajzler
~Tomasz Prajzler

Jest tyle spraw do omówienia
i tyle myśli jest w mej głowie
lecz w tę noc pełną zapomnienia
już chyba więcej nic nie powiem.
Jest tyle słów tak bardzo trafnych
i dobrze znanych mojej duszy
lecz w tę noc pełną zapomnienia
nic mego serca już nie wzruszy.
I tylko pytam dzisiaj cicho,
Bo jedno dręczy mnie pytanie:
- Czy po tej nocy zapomnienia
znów rano jasne słońce wstanie?

~Mariusz Parlicki

Kolejny rok i kolejny rok bez projektu na święta. Te puste i nic nie znaczące gesty odrzuciłam już wiele lat temu- najpierw szaleństwo zakupowe, gotowanie, planowanie prezentów, ubieranie choinki (drzewko życia, które najpierw okrutnie było wycięte, a po świętach wyrzucone na śmietnik) wyczekiwanie na pierwszą gwiazdkę, kładzenie siana pod obrusem, śpiewanie kolęd, etc. Nie mam ochoty być częścią zbiorowego szaleństwa i hipokryzji.
Pamiętam moje wcześniejsze święta i zawsze były one smutne (bo ktoś odchodził do innego wymiaru)…

Będzie to kolejny normalny dzień bez złudzeń!

Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!

niedziela, 4 grudnia 2022

To już zima…

Życie ma swój ustalony biologiczny rytm. Od czasu do czasu burze przerywają jego bieg,
ale wiosna, lato, jesień, zima następują po sobie jak urodzenie, życie, śmierć.
Tyle, że przyroda zmartwychwstaje – my nie.
~Zofia Kucówna


~Nina Sinitskaya
~Nina Sinitskaya [1]
Kiedy woda udaje, że jest szkłem,
to już wiem, co to znaczy, dobrze wiem:
to już zima.
Kiedy deszcz się zmienia w biały puch,
zwykły deszczyk z jesiennych słot i pluch,
to już zima.
Kiedy z ziemi tysiące różnych barw
znikną gdzieś, jakbyś wszystkie gumką starł,
to już zima.
Kiedy rankiem wyrosną u twych szyb
srebrne kwiaty, choć nie siał tu ich nikt,
to już zima.
Kiedy oddech bielutki frunie z ust,
bo go mróz tak pobielił, tęgi mróz,
to już zima.
Po tym wszystkim, com ci przed chwilą rzekł,
poznasz łatwo, gdy spadnie pierwszy śnieg,
że już zima.

~ Jerzy Ficowski


Bezsprzecznie mamy już zimę. Zimno w kaloryferach, bo to zafundowali nam rządzący. Zmiany klimatu, takich obrazków nie pamiętam – silne wiatry, które nie mają już gdzie się zatrzymać. I to również zafundowali nam rządzący, bo bez opamiętania wycinali i wycinają drzewa. Las, który był wokół mnie? Już go nie ma!

No cóż, piękne porównanie tysiące różnych barw znikną gdzieś, jakbyś wszystkie gumką starł. Kiedyś zima miała urok, dzisiaj niestety nie cieszy nawet tan biały puch…

Chociaż?
Biel to również barwa, czysta, niewinna, i z dobrymi skojarzeniami.


Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!

-----------------------------------
[1] Nina Sinitskaya utalentowana fotografka z Ukrainy, która obecnie mieszka i pracuje w Warszawie.

sobota, 3 grudnia 2022

Chwila pojednania …

Odwagi. Droga do pojednania była drogą odwagi. 
Odwagi, by nie przyjmować świata takim, jakim go dostajesz. 
Odwagi, by porzucić uprzedzenia i przyznać, że nie miały zbyt wiele wspólnego ze świętością. odwagi, by się zmienić. 
Odwagi, by zmienić innych.
~Ian McDonald

~ George Redhawk

~ George Redhawk


Weź w rękę siwy opłatek dnia
bo oto nadeszła chwila pojednania
niech się pojedna
jabłko z nożem
drzewo z ogniem
dzień z nocą
śmiech z płaczem
nicość z ciałem
niech się pojedna
samotność z samotnością

~ Anna Kamieńska



Nie jest mi potrzebna okazja, by pojednać się, wybaczyć. Czy też zrozumieć, że złość, unoszenie się honorem niczego nie zmienia i nie prowadzi do spokoju ducha.

Po latach, okazuje się, że codzienność, zwyczajność, dobre gesty łagodzą zacietrzewienie.

Siostrzyczko, to, co prawie niezauważalne stało się naturalnym uciszeniem emocji, i pozbycie się radykalnych stwierdzeń. Obudziłam się i mam ogromną nadzieję, że to doświadczenie doprowadzi do psychicznego i duchowego uzdrowienia. Pozwoliłam sobie zobaczyć własne życie z innej perspektywy i na nowym poziomie.

No cóż, staram się odrabiać lekcje z każdego kryzysu, i w nieco inny sposób zrozumieć siebie i swoje położenie.
Niech tak już pozostanie!


Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!

piątek, 2 grudnia 2022

Tajemnica …

[…] przerzucasz się ze skrajności w skrajność. Czy życie nie jest gdzieś pomiędzy?
~Danilo Kiš

~ Hilary Iwanski
~ Hilary Iwanski






Tajemnica nie ma dwóch skrajności:
ma jedną.
Jedyna skrajność tajemnicy znajduje się w centrum
naszego własnego serca.
Jednak nigdy nie
przestaniemy szukać drugiej skrajności, skrajności,
która nie istnieje.

~Roberto Juarroz








W wielu aspektach życia doszukujemy się skrajności, tajemnic, drugiego dna …

Wolę mieć czystą i spokojną głowę, i staram się nie zaśmiecać umysłu skrajnościami. Jednak niczego nie bagatelizuję, i niczego nie przeceniam. Złoty środek pozwoli mi umiejętnie poruszać się między skrajnościami w myśleniu, mówieniu i działaniu.
Staram się unikać ludzi, którzy „zapowietrzeni” głoszą swoje prawdy jako jedyne i słuszne…, a intelektualne konstrukcje słowne służą tylko do uwypuklenia ich niezłomności w poszukiwaniu prawdy.

Oj, namnożyło się tych dziwolągów w ostatnich latach …

Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!

czwartek, 1 grudnia 2022

Po człowieku…

Jedną z najsmutniejszych rzeczy w życiu jest dotrzeć do jego kresu, obejrzeć się z żalem za siebie i stwierdzić,
  że mogłeś być kimś lepszym, dokonać więcej i mieć więcej.
~Robin Sharma


~ George Redhawk

~ George Redhawk

Po Człowieku, po Człowieku,
Kto powie kwiatom, jak się nazywają?
Po Człowieku, po Człowieku,
kiedy minęła godzina życia ostatniego Człowieka.

Kto powie kwiatom,
jakie są piękne?
Nie będzie dla nich serca,
które by biło.

Po Człowieku, po Człowieku,
czym będzie jeszcze słowo "cudowny"?
Po Człowieku, po Człowieku,
kiedy ostatni z mężczyzn opróżni to miejsce.

Kto powie o Ziemi,
że nie ma sobie równych
i że we Wszechświecie
jest kwiatem Słońca?

Po Człowieku, po Człowieku...

Przyjdźcie więc na to,
przyjdźcie i bądźcie waszymi przyjaciółmi,
i zaśpiewajmy jeszcze raz
w dzisiejszy dzień.

~Esther Granek


Oj, wiersz skłania nas do refleksji nad naszym systemem wartości. Czy to kres człowieka – istoty absolutnej? A może to tylko ustanowienie nowej przestrzeni, tworzenia nowego w odniesieniu do tego, co było?

Mam nadzieję, że nie będzie to ponury koniec bez przyszłości.

No cóż, życie nie jest proste, szczególnie teraz- wojna w Ukrainie, szalejące epidemie, podzielone społeczeństwo, brak perspektyw, spokoju, przewidywalności- to niezwykle trudne przeszkody.


Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!

sobota, 5 listopada 2022

Przyjmować na siebie odpowiedzialność …

Uszczęśliwianie innych jest marzeniem ludzi szczęśliwych.
~Phil Bosmans

~Matt  Talbert
~Matt Talbert
Zmuszać się do wysiłku
ciągle
bez wytchnienia
odnajdywać to
czego nie ma
myśleć
- potem będzie spokój
wiedząc
że to nie nastąpi -
każdego dnia
zadawać sobie coś nowego
choćby nie wymagało pośpiechu
nie ustawać ani na chwilę
wszystko z siebie wyciskać
myśleć
- nigdy nie wiadomo
potem może być za późno
wbrew rozsądkowi działać
nawet z ledwo bijącym sercem -
zagonić smutek
w dalekie zakamarki świadomości
przydusić go zmęczeniem
cieszyć się z wypełnienia
każdej minuty -
w swoich czterech ścianach
być pośrodku spraw
całego świata
przyjmować na siebie
odpowiedzialność za wszystkich
przeciwstawiać kataklizmom
własne zmartwienia
a przestaną istnieć
w swoich własnych wymiarach -
zapędzić siebie
w intensywność myśli
odurzającą jak narkotyk

~Wanda Bacewicz

Na swój sposób jestem szczęśliwa, ale już nie mam siły by kogokolwiek uszczęśliwiać i wyręczać z myślenia. Tak, zawsze odpowiem na wołanie o pomoc. Jednak bez narażania siebie na kolejne cierpienie.
Zrezygnowałam z siebie, własnego życia- efekt mam poważne problemy ze zdrowiem. Dwanaście lat w bólu, rozpaczy, psychicznego biczowania się! Wystarczy! 
[...] zagonić smutek w dalekie zakamarki świadomości przydusić go zmęczeniem cieszyć się z wypełnienia każdej minuty [...]
Wiem Danusiu, że mnie rozumiesz …

Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!

piątek, 4 listopada 2022

Bezruch …

Życie ludzkie jest jak bieg po okręgu,
człowiek uciekając przed samotnością,
chroni się w ramiona ludzi,
po czym poznając ich obłudę i zło,
ucieka w samotność.
~ Agnieszka Lisak

~Dorina Costras
~Dorina Costras
Bezruch Serce ciszą wypełnione,
myśli smętne, oddalone,
życie kroczy już uśpione,
tak boleśnie wykończone.

Ciało w próżni zawieszone
już zastygłe, poniżone.

Bezruch życia czujesz z bliska,
ludzkiego głosu wciąż unikasz,
siły w popiół wciąż rozrzucasz,
w proch przemieniasz, znów usypiasz.

Ciało w próżni zawieszone,
już zastygłe, poniżone.

Życia blask w zamknięciu trzymasz,
twarz promienną w dłoniach skrywasz,
dusza prosi o spotkanie, choćby jedno upragnione
w swej nicości ujawnione.

Ciało w próżni zawieszone,
już zastygłe, poniżone.

Milczysz skrycie, miłość wołasz,
co w tęsknocie swej umiera,
pustkę w gardle swym zawieszasz,
chciałbyś wołać, krzyczeć, zwlekasz.

Ciało w próżni zawieszone,
już zastygłe, poniżone.

Głos 1
Kto pomoże wyjść z ciemności,
Kto pokaże inność nocy,
Kto swe serce dlań otworzy,
Kto miłości drogą będzie kroczył,
Kto otoczy cię opieką,
Kto wyprosi samotność przeklętą.

Głos 2
Ludzi wokół siebie szukaj!
Ludzki głos we dnie w nocy wzywaj!
Ludziom serce swe ujawnij!
Ludzi natchnij swym istnieniem!
Bądź wśród ludzi, z nimi krocz,
w radość życia, śmiałość bycia!
W wir miłości ciało wrzucone
w swej prostocie rozbudzone.

~Amelia Krawczyk-Bocian


Ciekawie napisane „Ciało w próżni zawieszone już zastygłe, poniżone”. To może być wdzięczny temat kazań o zacięciu obyczajowym…

Niestety do ludzi mi daleko i jakoś nie zabiegam o ich względy. Wiele nieszczęść jest wokół nas, wiele strachu o jutro! A to zniechęca do czynu.
Chciałoby się powiedzieć, odrzućmy wszystko, co marne, a zajmijmy się i skierujmy swoją uwagę na rzeczy wzniosłe. Tak już mam, że żyję gdy tworzę, odbiera mi siły fałsz, rozprzestrzeniające się zło.


Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!