Czuję, że kiedy mi smutno
muskasz swym skrzydłem mnie
i na wszystkie pytania
odpowiadasz mi we śnie.
Ja wiem, że jesteś blisko
gdzieś za mną, czy nade mną
na drodze, w autobusie
i wtedy, gdy jest ciemno.
I dlatego tak bardzo
chciałam tylko jeszcze
podziękować ci za to,
że tak po prostu jesteś.
~Zofia van der Vorst-Ksycka
Ten symbol synogarlicy sfotografowałam w katedrze w Uppsali (Uppsala domkyrka- protestancka katedra) dla Ciebie Danusiu. To największy witraż Szwecji- Okno Syna (Sonens Fönster). Miejsce wyjątkowe i związane również z historią Polski. Szkoda, że tam nie dotarłyśmy razem, a takie miałyśmy plany… Pamiętasz Danusiu, gdy tylko przymykałaś oczy, natychmiast wspominałaś nasze wspólne wyprawy. Tych wrażeń i wspomnień nikt i nic nie był w stanie Ci zakłócić. Byłaś wówczas szczęśliwa…
Cóż mi pozostało? Wspomnienia …
Byłam na spacerze po naszych ulubionych łąkach, a imponująca ilość rozwiniętych puszystych kuleczek, tworzyła „biały” deszcz... Chwytam Danusi tylko takie chwile… Szkoda tylko, że łąk jest coraz mniej. Za to coraz więcej betonu, ludzi i psów …
Zawsze w moim sercu!
Pochylasz się nade mną…
OdpowiedzUsuńDotykasz białego czoła swoją ciepłą dłonią
i tym samym okrywasz mnie płaszczem utkanym z marzeń…
Niczego się nie lękam, bo trwasz przy mnie…
zawsze
Jesteś częścią tego co nieśmiertelne
Jesteś Aniołem…
Aniołem mojej duszy…
Więc wejrzyj w nią swymi gwieździstymi oczami,
roztop ten kryształowy mur mojego serca,
w którym lśni „Jezioro Łez”…
Nie pozwól by znowu wezbrało…
Zostań na zawsze…
Bo przecież jesteś częścią tego, co nieśmiertelne…
Jesteś Aniołem…
Aniołem mojej duszy…
~ Aniołek_(ona)
Będziemy w środę ...
Kocham, pamiętam każdego dnia [*]