sobota, 1 marca 2025

Siostry ...

Obie siostry łączyło to, że ich wrogiem był świat. Jedna się przed nim barykadowała, zachowywała stałą czujność
 i za każdym razem kiedy to było możliwe, próbowała się od niego odsunąć. 
Druga chciała tego wroga podejść, oszukać, prześlizgnąć mu się między palcami jak salamandra.
~ Elisabeth Herrmann



~Andre Kohn

~Andre Kohn

Miałam kiedyś siostrę, dziecko złote.
Zniknęła mi w miejskim tłumie.

Kiedy widzę wśród czarnych świerków
młodą brzozę, która potrząsa złotymi lokami,
przypominam sobie swoją siostrę.

Stoi między drzewami z szeroko otwartymi oczami,
z bijącym sercem,
wyciąga do mnie ramiona.

Siostro, moja siostro, dokąd cię wyprowadzili?
O jakich zmysłowych marzeniach śnisz
w swoim zmęczonym łożu?
Dziecko odwagi, dziecko szczęścia
czekamy razem
na baśniowy dzień.

~ Edith Södergran



Cudnie się czyta słowa o wielkim duchowym związku między siostrami "Siostro, moja siostro, dokąd cię wyprowadzili? O jakich zmysłowych marzeniach śnisz w swoim zmęczonym łożu? Dziecko odwagi, dziecko szczęścia.".
Głęboko we mnie są zachowane wspomnienia I chociaż serce Twoje daleko. Tak samo mocno zawsze kochane. Rozumiałyśmy się bez słów! Wyczuwałyśmy siebie i zawsze, gdy była taka potrzeba, byłyśmy blisko- na pogodę i niepogodę … Siostry już nie mam!

Siostrzyczko, Urodzinowe światełka pamięci [*].

3 komentarze:

  1. Siostrzyczko, dzisiaj obchodziłabyś swoje urodziny. Fizycznie Ciebie nie ma; zawsze jesteś w naszych sercach, ciepłych myślach. Nie ma dnia bez Ciebie. Kocham ...
    Świętuj Danusiu z Aniołami!

    OdpowiedzUsuń
  2. Siostrzyczko, dzisiaj byli u Ciebie Justynka i Jurek. Zrobili porządki (mam nadzieję już po zimie); umyli cały pomnik i zapalili urodzinowe znicze. Wszystko wygląda pięknie. Kochamy Cię Danusiu i nie ma dnia bez wspomnień o Tobie [*]

    OdpowiedzUsuń
  3. Siostrzyczko, mam nadzieję, że trafiłam na dobrego lekarza. Kompetentny, rzeczowy i powiedział, że postawi mnie na nogi. Pierwsze zastrzyki, które mi podał do kręgosłupa przyniosły ogromną ulgę. Sylwetkę mam wyprostowaną i stawiam pierwsze kroki. Kolejną wizytę mam za dwa tygodnie i wówczas okaże się, czy muszę brać kolejne serie zastrzyków. Już widzę poprawę, chętnie poruszam się po mieszkaniu. Również leki, które mi przepisał sprawią, że nerwy obwodowe zostaną naprawione i zregenerowane.
    Od kwietnia zaczynam prywatne zabiegi związane właśnie z układem nerwów obwodowych. Z NFZ niestety zabiegi mam dopiero w styczniu 2026. Czyż mogę tak długo czekać? Przecież cała jestem obolała, o zdrętwiałej szyi, karku. Mam problemy z poruszaniem się i funkcjonowaniem.
    Siostrzyczko, mam nadzieję, że już tulko będzie dobrze.
    Kocham Cię i jesteś w moich myślach każdego dnia. Światełko bezgranicznej pamięci [*]

    OdpowiedzUsuń