Rok po roku
Miesiąc po miesiącu
Dzień po dniu
Myśl po myśli …
Czas na mnie
czas nagli
Co ze sobą zabrać
na tamten brzeg
nic
więc to już wszystko mamo
Tak synku
to już wszystko
a więc to tylko tyle
tylko tyle
więc to jest całe życie
tak całe życie
~Tadeusz Różewicz
To wspaniały wiersz. Każde zdanie, słowo zostało oczyszczone z fałszywych upiększeń, by mogło mówić to, co chce powiedzieć - życie zostało ostatecznie odarte ze złudzeń…
Siłą jest moja siostrzana miłość. Nie umarłaś Danusiu – żyjesz w moich słowach, myślach, wspomnieniach. Bo są chwile, których się nie zapomina, są miejsca i wydarzenia, do których się wraca myślami tysiące razy, i w kółko, i w kółko.
Jesteś z nami każdego dnia. Nam ocierającym łzy wciąż tak trudno pogodzić się z Twoim fizycznym odejściem … I jak zawsze pomodlę się jak drzewo, jak trawa, jak morze za tych którzy mają piękne wnętrza, i czyste serca.
To już czternaście długich lat ! Dla świata byłaś tylko cząstką, dla Nas całym światem ~Św. Jan ... Wszyscy do Ciebie Danusiu się zbliżamy… !
Rocznicowe światełka naszej bezgranicznej miłości i pamięci [*]
Siostrzyczko, to już 14 długich lat bez Ciebie. Wszystko Danusiu się zmieniło, pogubieni, smutni, z ciągłą łzą w oku. Śmierć kochanej osoby , to dla nas ruina za życia.
OdpowiedzUsuńŚwiatełka ogromnej tęsknoty [*]
Siostrzyczko, pamiętam każdego dnia. To wszystko siedzi we mnie; powtarzam, powtarzam aż do obłędu.
OdpowiedzUsuńDanusiu, od siedmiu miesięcy choruję, a lekarze mają jedną receptę- muszę cierpliwie czekać. Mam uszkodzony nerw obwodowy- ból i brak sprawności dają mi we znaki. Tak więc, światełka pamięci płoną w domu [*]. Kocham Cię [*]