~ Pia Erlandsson
Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!
To serce nie odpowie echem na mój zew w uniesień chwili ni w smutku czy potrzebie. Skończone wszystko ... I płynie mój śpiew W noc pustą, głuchą, gdzie już nie ma ciebie ... (~ Anna Achmatowa) Blog dedykuję mojej kochanej Siostrze Danusi. Niech będzie światełkiem wiecznej pamięci ...
~ Pia Erlandsson
HK lipiec 2020
~ Artur Oppman, Preludium
Danusiu, jesteś w otoczeniu pnącza o pięknych kwiatach. Kwiaty duże, złożone z jasnoliliowych działek o fantazyjnie pofalowanych brzegach i kremowych pręcików. I pomyśleć, że wyhodowana przez jezuitę, brata Stefana Franczaka w 1994 roku.
Codziennie spoglądam w przestrzeń ogródka, oczarowana pięknymi kwiatami Danuta i Chopin. Jesteście radością dla moich oczu i duszy.
Szukając wiersza, na jednej ze stron znalazłam piękny wiersz Artura Oppmana. Zrobił na mnie wrażenie i zrobiło mi się smutno. Poeta bezgranicznie kochał swoją ojczyznę, ale nasza Polska XXI wieku jest podzielona, skłócona. Ciarki po plecach przechodzą, gdy pomyślę o zakusach niejednych. Czy historia ma się powtórzyć?
Książkę czytałem z coraz bardziej rosnącym zainteresowaniem. Z każdą kartką krystalizował się przerażający świat osiemnastowiecznej Polski pod panowaniem Stanisława Augusta Poniatowskiego. Wiem, powieść nie jest historyczna, jednak wiele w niej historycznych odniesień, postaci, osadzenia w konkretnym historycznym kontekście. Zmusza do sięgnięcia do Internetu, aby sprawdzić kim w rzeczywistości były opisane postacie i jaką w historii odegrały rolę.
Sugestywnym i miejscami dosadnym językiem autorka opisuje ludzkie postawy i zachowania dalekie od szlachetnych, wzniosłych oświeceniowych wzorców, których powinniśmy oczekiwać od finansowych i kulturalnych elit kraju. Dostaje się wszystkim: królowi, magnatom, kościołowi, szlachcie. Przeraża opis chłopstwa pańszczyźnianego bliższego zwierzętom niż ludziom. Przerażających opisów jest więcej, choćby Radziwiłł, ciemna i autentycznie głupia szlachta, watykański syfilityk, ludzki seks bliższy zwierzęcemu. Przerażający jest koniec - gwałt rosyjskiego żołdaka dokonany na Majestacie Rzeczypospolitej w osobie króla.
Opisano górę ludzkich grzechów, wszystkiego co w człowieku najgorsze, podłe, niskie, tę górę gnoju i nieczystości. Tę Gnojną Górę - dawne wysypisko śmieci i nieczystości Starej Warszawy przywołaną przez autorkę.
Czytając książkę, odnosiłem zastane tam opisy do bieżącej sytuacji politycznej naszego kraju - dla mnie podobieństw jest aż nadto. Te same żądze (pieniądze, seks, władza), te same podziały, wojny podjazdowe, nienawiść do oponenta politycznego, głupota ciemnego ludu i funkcjonariuszy kk, namiestnikowska rola obcego mocarstwa, odwoływanie się do sił zewnętrznych, trwały podział kraju.
Być może przesadzam, dlatego warto przeczytać tę książkę, aby zweryfikować mój pogląd i wyrobić swój własny. Książka godna polecenia i zmuszająca do zastanowienia się nad historią i teraźniejszością naszego kraju – historia lubi się powtarzać.
Autor: Jerzy K.
~Pia Erlandsson
![]() |
~ Browse Abstract & Surreal, Photography |
W każdym wierszu
![]() |
~ Philip Barlow
|
![]() |
~Doris Joa |