środa, 2 marca 2022

Oznaki wiosny …


~ Jaroslaw Blaminsky
~ Jaroslaw Blaminsky
Już w po­wie­trzu wio­snę sły­szę…
Czy ty też?
Ser­ce pa­trzy w me za­ci­sze…
Czy ty wiesz?

Świat wio­śnie­je, w słoń­cu cały,
W świ­tach zórz…
Wró­ble się roz­świer­go­ta­ły:
„Cóż, czy już?”

Wio­sna… Kwia­ty mam i słoń­ce…
Czy ty też?
A w oczach mam łzy go­rą­ce…
Czy ty wiesz?

~Julian Tuwim

Po zimie świat budzi się do życia, a najlepszą zapowiedzią nadchodzącej wiosny jest niezwykle urodziwy krokus. Czar krokusów rozjaśni każdą budzącą się do życia polanę, rabatę przydomowego ogródka.

No cóż, wiosna będzie dla mnie zawsze najpiękniejszą porą roku. Wszystko wokół budzi się do życia i otoczenie jest piękniejsze, i dni są coraz dłuższe, i więcej słońca wokół nas. Nawet uśmiecham się częściej, i wybiorę się dzisiaj na długi spacer by poczuć zapach i odgłosy nadchodzącej wiosny.
Danusiu, pamiętam z dzieciństwa rodzinne spacery do parku i tę paletę przecudnych barw dziko rosnących krokusów…

Najpiękniejszy bukiet krokusów dla Ciebie Siostrzyczko w rocznicę Twoich urodzin …

Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!


czwartek, 17 lutego 2022

Cisza i pamięć. 11 długich lat bez Ciebie …

Tylko człowiek, który kochał, umiera jak człowiek
~Antoine de Saint-Exupéry
~Najpiękniejszy bukiet Mary Aslin[1] dla Ciebie Siostrzyczko
~Najpiękniejszy bukiet Mary Aslin[1] dla Ciebie Siostrzyczko



…Tym co pozostają tutaj z garbem bólu,
Jedyną pociechą jest cisza i pamięć...
Oszczędźmy im cierni pytań i rad,
Bo oni są mrokiem okryci w środku dnia,
i Wciąż wpatrzeni w bliznę ziemi nad grobem...

~Małgorzata Tuora





Zniknęłaś mi z oczu na wieczne sny. Zostawiłaś mi smutek i łzy. Nigdy i nikt nie zabierze mi wspomnień o Tobie Danusiu. Mam je głęboko w sercu. Gdzie ja, tam TY. Zawsze razem. Kocham Cię Siostrzyczko.

Już jedenaście lat jesteś moim Aniołem

Są pożegnania na które nigdy nie będziemy gotowi, są słowa, które zawsze będą wywoływać morza łez i są takie osoby na myśl, o których zawsze zasypie nas lawina wspomnień ... Siostrzyczko spoczywaj w pokoju.

Dotkliwa blizna jest we mnie- już 11 lat. Dokuczliwa, wyraźna, odbierająca mi siły, zdrowie.
Po złych doświadczeniach …, boję się o Jurka, naszą Mamę i w końcu o siebie. Pragnę podnieść głowę, by uczynić życie szczęśliwszym, ale nie mam odwagi. Strach mnie paraliżuje … Proszę chroń nas Danusiu!

 

Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!

___________________________

[1]- Mary Aslin - Rysuję i maluję żywy model i studiuję anatomię postaci. Nieustannie maluję martwą naturę z życia, a szczególnie lubię malować zarówno postać, jak i martwą naturę "w plenerze". Odwołuję się do sztuki Mistrzów - zarówno historycznej, jak i współczesnej - i odwiedziłem wiele światowych muzeów sztuki. Świat przyrody – jego światło, piękno i opowiadane historie – jest sceną. Jestem publicznością. Przy sztalugach biję brawo.


czwartek, 3 lutego 2022

Tęsknię …

 Słowo siostra przywołuje na myśl ideał połączenia i wsparcia.

– Deborah Tannen

~Vickie Wade
~Vickie Wade

Tyle lat szłyśmy ramię w ramię
Rozlewały się przed nami rumiankowe pola gwarne
Rozcierałyśmy maków koszyczki dojrzałe, czarne
Rozsłuchane w ptasiego radia odgłosów gamie

Dawno to było, postarzały się nam tamte czasy
Opadłe jak pożółkłe liście jesienne
Błyskają mi w głowie wspomnienia promienne
Złośliwości niezgrabne, grzybowe lasy

Łomot kół konnego wozu
Wesołe zabawy do późna i cuda na patyku
Lata maleńkości, biegnącego czasu poczucia zaniku
Śniegowe olbrzymy i policzki czerwone od mrozu

Pamiętasz te chwile nasze dziecinne?
W skarpetach i za pazuchą je wciąż chowam zwinnie
Bo tęsknie za Tobą, a jesteś daleko
Gdzieś aż za stumilowym lasem i za nie wiem którą rzeką 

~Lusia2608

 

Tak Danusiu, tęsknie za Tobą, a jesteś daleko.
Gdzieś aż za stumilowym lasem i za nie wiem którą rzeką …, i wciąż spoglądam w niebo, i szukam tam Ciebie Siostrzyczko…

Czy Twoje córki również będą Przyjaciółkami na dobre i złe? Przecież mieć rodzeństwo, to cudowna sprawa i ta świadomość, że jest bratnia dusza.

Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!


środa, 2 lutego 2022

Gwiazda śnieżna …

Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie.
~ Phil Bosmans

~ Markus Nimtz
~ Markus Nimtz [1]


I czemuż Ten, co śnieg stworzył i gwiazdy lepi z niego,
architekt snów i diamentów, w warsztatach swoich niebieskich
nie zrobi z mojego życia gwiazdy zamiast śniegu,
zdobiąc ją równie misternie w ostrza, gałązki i kreski?

Stałabym w środku tak cicho, jak gdyby mnie już nie było,
patrząc, jak się wkoło mnie dowcipna prześliczność zgęszcza,
a w każdym kancie tej gwiazdy me serce by głośno biło -
i drżałoby każde ostrze ściągając pioruny szczęścia,
aż On by sam się zadziwił żyjącej gwieździe szczęścia...

- M. Pawlikowska-Jasnorzewska


Wystarczy unieść głowę, zobaczyć, co dzieje się wokół i poddać się zimowej magii. Puszysty śnieg przykryje wszelkie szarości i niedoskonałości. Choć na chwilę zrobi się zniewalająco i jakoś jaśniej w sercu, a wspomnienia beztroskiego dzieciństwa, szczerego śmiechu pozostaną synonimem szczęścia i rodzinnej magii. No cóż, to jednak już bezpowrotnie minęło …, ale wciąż szukam, nawet najmniejszych oznak radości, by na twarzy pojawił się uśmiech.

Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!

__________________________________
[1] Markus Nimtz- Szwedzki krajobraz zimowy- Materiał: Płótno/Akryl- 2010 Hamburg

wtorek, 1 lutego 2022

Tajemny mur …

Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.

~Antoine de Saint-Exupéry


~Piotr Jakubczak
~Piotr Jakubczak
Tajemny mur w zbliżeniu ludzkim bywa,
Namiętność nie pokona go ni miłość –
Choćbyś do warg w palącej ciszy przywarł,
Choćby z pragnienia serce ci krwawiło.

Ni przyjaźń mocy tych nie zdoła przemóc,
Ni czas, co wzniosłe szczęście opromienia,
Gdy obca sercu swobodnemu
Leniwa rozkosz ukojenia.

Szaleni ci, co dążą do niej,
Kto posiadł ją – goryczą się napoił…
Rozumiesz teraz, czemu pod twą dłonią –
Tak czułą – milczy serce moje.

~Anna Achmatowa
~Tłum. Zygmunt Braude

Piękny wiersz Achmatowej …

Miałam Przyjaciółkę- Siostrę. Wszystkie relacje są zapisane głęboko w moim sercu. Dzisiaj chętnie sięgam do wspomnień, bo one łączą nas niewidzialną nicią. Dodają siły, wywołują uśmiech, a ból znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!

czwartek, 6 stycznia 2022

Religia. Dzieli czy łączy?

Z religią czy bez niej, dobrzy ludzie mogą czynić dobro a źli zło;
 żeby jednak dobrzy ludzie mogli czynić zło - do tego potrzebna jest już religia.

 ~ Steven Weinberg, fizyk noblista

Ostatnio w Polsce obserwuję intensywne „podpieranie” się religią w życiu codziennym. Na pewno trzeba o tym bez emocji dyskutować i wytykać różne niespójności, stereotypy lub wręcz kłamstwa związane z religią.

Religia zdecydowanie dzieli ludzi. Wyznawcy jednej religii uważają się za lepszych w stosunku do wyznawców innej religii (często używają obraźliwego określenia psiawiara[1]). Tylko ich religia jest właściwa, jedyna, tylko oni dostąpią zbawienia. Pozostali będą mieli poważne problemy.

O ateistach nie wspomnę, bo ci na 100% będą smażyć się w ogniu piekielnym. Na przestrzeni dziejów w imię boga jednej z religii mordowano całe narody, zaprzedawano w niewolę miliony ludzi. Wreszcie w imię religii dokonywano zwykłych grabieży. Zwykłym ludobójstwem można określić działania katolickich konkwistadorów w Nowym Świecie. Wyżynano w pień całe narody, niszczono kwitnące cywilizacje. Argument był jeden – chrystianizacja i żądza zysku. Wielomilionowe rodzime imperia upadły nie tylko pod naporem najeźdźców, zdecydował przede wszystkim brak odporności na choroby. W ciągu 150 lat populacja kontynentu skurczyła się nawet o 90%. Ameryka Północna żywiła od 15 do 20 milionów tubylców. Do końca XIX wieku 95% tej populacji zniknęło z powierzchni ziemi.

Ten sam argument stosowano przy okazji nawracania Prusów, Jadźwingów i innych plemion zamieszkujących tereny dzisiejszych krajów nadbałtyckich.

W imię „jedynej i prawdziwej” wiary wprowadzono wyprawy krzyżowe, których efektem było morze przelanej krwi, trwała nienawiść między wyznaniami, zaprzedanie w niewolę (krucjata dziecięca) lub zwykła grabież (krucjata organizowana przez Wenecję w 1204 roku). Efektem IV Krucjaty, było ograbienie Konstantynopola i jego trwałe osłabienie[2] [3]. Zagrabione zaś dzieła można oglądać spacerując po Placu Świętego Marka[4]. Wreszcie religia doprowadziła do wymordowania całych grup ludności np. krucjata przeciw Albigensom lub palenie czarownic.

Gdy mordowano katarów wypowiedziano słynne i straszne słowa: „Mordujcie wszystkich, Bóg rozpozna swoich”[5]. Także i dzisiaj religia dzieli. Kaczyński, Macierewicz, Braun, ONR, kibole - uczestniczą w niedzielnej mszy świętej. Modlą się - miłuj bliźniego swego jak siebie samego. Słuchają kazania, przekazują sobie znak pokoju. Co z tego wszystkiego zostaje, gdy zakończy się msza i wyjdą z kościoła? Zostają: nienawiść, szowinizm, ksenofobia, nawoływanie do strzelania do przeciwników politycznych i migrantów, do tych wszystkich „ciapatych”[6].

Z moich obserwacji wynika, że tak zwane prawdy wiary nie wytrzymują próby czasu. Także głoszący je księża też nie wytrzymują próby. Tak zwane prawdy wiary często są naciągane, fałszywie interpretowane lub najzwyczajniej kłamliwe. Jak wcześniej wspomniałam, religia dzieli na lepszych katolików i gorszych wyznawców innych wyznań (ci będą mieli pod górkę) i ateistów, ci mają przechlapane! Na koniec dwa spostrzeżenia:

1) rodzice zastępczy z Pucka uzyskali „mandat” moralny, bo chodzili do kościoła. W tej rodzinie zastępczej zginęło dwoje dzieci;

2) kraj notorycznych ateistów (Szwecja) płaci najwięcej (w przeliczeniu na obywatela) na kraj żarliwych katolików. Natomiast kraj żarliwych katolików żąda coraz więcej i ani myśli podejść realnie do problemu.

Czy więc ateiści czyniący dobro, a priori są skazani na ogień piekielny?

Mamy 2022 rok - nic się nie zmieniło. Wigilia na pewno była prawdziwie polska i katolicka; śpiewano rzewne kolędy, było sianko pod obrusem, puste nakrycie dla niespodziewanego wędrowca, Pasterka, itd. W tym samym czasie uchodźcy i migranci błąkali się i umierali przy granicy z Białorusią, a w stosunku do złapanych SG stosowała push-back. Uzbrojone w broń długą i zamaskowane grupy paramilitarne zwykłych bandytów i neofaszystów przeczesywały nadgraniczne tereny w poszukiwaniu kandydatów (migrantów i dobrych ludzi niosących pomoc), na których można zastosować przemoc. Niektórzy właściciele nadgranicznych gospodarstw nakarmili uchodźców i dali im wody, zadzwonili także do SG lub na policję.

To co się tam dzieje, rzuca światło na zachowanie Polaków w stosunku do Żydów podczas II Wojny Światowej. Widzę podobieństwo, ten sam mechanizm zachowań. Upada mit o naszej nadzwyczajnej wrażliwości na biedę, chęci niesienia pomocy potrzebującym – polscy katolicy kolejny raz skompromitowali się i jak św. Piotr zaparli się Boga i swoich prawd wiary.

Dalej jest noc[7].

~Halina K.
_____________________________________

[1] Słowo zaczerpnięte z dziewiętnastowiecznych słowniczków gwarowych z Polski północno-wschodniej
[2] Kościół Hagia Sophia został ograbiony i zbezczeszczony. Wozami wjeżdżano do wnętrza i ładowano kosztowności, a konie ślizgały się na krwi i łamały kończyny.
[3] Bizancjum nie odzyskało już swojej świetności, w 1453 Turcy osmańscy zdobyli miasto.
[4] Rumaki Lizypa zdobiące fasadę bazyliki – dzisiaj jest tam kopia – oryginał w Museo Marciano. Tetrarchowie (Dioklecjan i Maksymian, Konstancjusz Chlorus i Galeriusz) zdobiący lewy narożnik fasady – jeden z nich ma urwany kawałek nogi – oryginalny fragment jest w muzeum w Stambule. Zresztą szczątki św. Marka też zostały skradzione z Aleksandrii.
[5] Rzeź Béziers – krwawy epizod wojen albigeńskich w początkach XIII wieku w Langwedocji.
[6] Powstało nowe obraźliwe słownictwo stworzone przez polskich imigrantów na określenie mieszkańców Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej i Azji Południowej – „ciapki”, „ciapaci”, „beżowi”, „szmatogłowi”, „muzole”, „muslimy”.
[7] Posłużyłam się tytułem książki: „Dalej jest noc - Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski”, Engelking B., Frydel T., Grabowski J., Libionka D., Swałtek-Niewińska D., Panz K., Szurek J-Ch.

poniedziałek, 3 stycznia 2022

Przypowieść ...

Po raz pierwszy tak wiele uwagi poświęca się przyszłości, co zakrawa trochę na ironię,
bo przyszłości możemy wcale nie mieć.
~ Arthur Charles Clarke


~Laura Lawson

~Laura Lawson

Rybacy wyłowili z głębiny butelkę. Był w niej papier, a na nim takie były słowa: "Ludzie, ratujcie! Jestem tu. Ocean mnie wyrzucił na bezludną wyspę. Stoję na brzegu i czekam pomocy. Spieszcie się! Jestem tu!"

Brakuje daty. Pewnie już za późno. Butelka mogła długo pływać w morzu powiedział rybak pierwszy.

I miejsce nie zostało oznaczone. Nawet ocean nie wiadomo który powiedział rybak drugi.

Ani za późno, ani za daleko. Wszędzie jest wyspa Tu powiedział rybak trzeci. 

Zrobiło się nieswojo, zapadło milczenie. Prawdy ogólne mają to do siebie.

~Wisława Szymborska



Obserwując wydarzenia dnia codziennego mogę stwierdzić, że każda ludzka tragedia jest zaledwie epizodem w świecie innych ludzi.

Czy obojętność na toczące się tuż obok ludzkie dramaty istniała zawsze?

Niestety, taka sama za czasów mitycznych (gdy Ikar i Dedal uciekali z Krety), czy naszych. Stoimy z boku, czasami z ciekawości obserwujemy ciąg dalszy …, ale przecież to nie moja sprawa, nie mój problem- świat idzie do przodu.
Ludzie, jako istoty stadne poszukują drugiego człowieka. bo człowiek człowiekowi, potrzebny jest do szczęścia...
No cóż, jednak wolę czerpać siłę i bezpieczeństwo własne z głosu sumienia, a nie ze współzależności z innymi. Nie poszukuję poklasku, aprobaty i uwagi innych …To mój wybór, ale innym pomocy nie odmówię.


Every step of the way … Siostrzyczko, zawsze w moim sercu!