środa, 18 marca 2020

Niszczyciel światów ...


I stałem się śmiercią, niszczycielem światów [1]

Fot. Stock.Adobe.comdenisismagilov_koronawirus
Fot. Stock.Adobe.comdenisismagilov
Zafundowaliśmy Ziemi katastrofalną zmianę klimatu. Rosnące temperatury, topnienie czap lodowych, masowe wycinanie lasów, zanieczyszczenie środowiska, niedobory wody pitnej, przeludnienie, choroby, wojny, masowe wymieranie dzikich zwierząt. Niesamowite jest to, że każdy z tych globalnych problemów możemy rozwiązać, ale jak dotąd, nie rozwiązaliśmy żadnego. Staliśmy się prawdziwym niszczycielem naszego świata. Mamy na sumieniu długą listę gatunków roślin i zwierząt, które na zawsze zniknęły z powierzchni Ziemi.

I oto pojawiła się zdegenerowana forma życia, zawierająca jedynie geny (instrukcje), lecz nie mająca żadnego własnego metabolizmu, która zaatakowała ludzkie komórki i przeprogramowała ich metabolizm[2]. Ta kulka, której średnica pojedynczej cząstki wynosi od 60 do 140 nanometrów, stała się prawdziwym niszczycielem światów człowieka. Grozi zdrowiu i życiu całej ludzkości, wstrzymuje silniki światowej gospodarki, wieszczy recesję, wyznacza ludzkości cienką czerwoną linię.

Cienka czerwona linia, to według Jamesa Jonesa, autora powieści o tym samym tytule, granica między szaleństwem a rozsądkiem. Cienka czerwona linia rozdziela chłopców od mężczyzn, owce od baranów, mężów stanu od dyletantów i amatorów. Jak ocenić cynizm, tchórzostwo, brutalność?

Jak ocenić wypowiedź, tzw. polityka, szefa Sanepidu, wcześniej wiceministra zdrowia w rządzie PiS, który poradził politykom opozycji negatywnie oceniającym stan ochrony przed koronawirusem, aby ci "włożyli lód do majtek". W czasie, gdy to mówił, chorych na świecie było 83 tysiące ludzi, a wirus był obecny na wszystkich kontynentach, poza Antarktydą.

Jak ocenić wypowiedź, tzw. polityka, ministra zdrowia w rządzie PiS, który ocenił, że „WHO przespała nadejście epidemii koronawirusa”. A on nie przespał, nie miał lodu w majtkach? Polska służba zdrowia „robi bokami”, brakuje sprzętu, testów, dosłownie wszystkiego, a on odpowiedzialny za naszą służbę zdrowia martwi się i ocenia WHO. Jak ocenić ten cynizm?

Koronawirus jest obecny w polskim rządzie, a władze nie stosują się do własnych zaleceń. Bredzą o przełomowych rozwiązaniach, zdalnym nauczaniu, a pis-premier z pis-prezydentem nie są w stanie zmontować wideokonferencji dla potrzeb sprawnego działania. Stać ich jedynie na foto ustawki dla „ciemnego luda”.

Aktualnie stajemy się wyspami w zjednoczonej Europie, zaczynają dzielić nas granice, pojawiają się narodowe egoizmy. Zaczyna się manipulowanie informacjami, np. rzeczywistą ilością przebadanych, realnymi prognozami zagrożeń. Państwo, a wraz z nim prawo i społeczeństwo zaczynają ulegać korozji. Globalne prognozy liczby zakażeń są szokujące, świat może stanąć nad przepaścią, świat jaki znamy, może przestać istnieć. Czy odnajdziemy się w nowej rzeczywistości?

Na ten czas zarazy polecam książkę „Wyspa”, Sigríður Hagalín Björnsdóttir.

Autor: Halina K.
_________________________________

[1] Słowa Kryszny z Bhagawadgity (Bhagawadgita powstała około III wieku p.n.e.)
[2] Stephen Hawking, „Krótkie odpowiedzi na wielkie pytania”



4 komentarze:

  1. Taki świat zafundowaliśmy sobie sami. Danusiu, nie wiem i nie jestem w stanie wyobrazić sobie, co jeszcze może się wydarzyć. Siedzimy w domu i czekamy ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzisiaj byłam w sklepie po najpotrzebniejsze artykuły spożywcze. Oczywiście zaopatrzona w rękawiczki ochronne, maseczkę. W sklepie obowiązywały procedury postępowania przy kasie. Tak teraz żyjemy Danusiu ...!
    Opiekujcie się nami [*]

    OdpowiedzUsuń
  3. Coraz większa liczba zachorowań, a Kaczyński swoje, nie jest tak źle i wybory odbędą się. PIS naraża zdrowie i życie obywateli , by na pierwszym miejscu postawić własny interes polityczny. Tak szybko zorganizować wybory, bo strach zajrzał im w oczy. Ludzie pamiętają o bagatelizowaniu koronawirusa, opieszałości rządzących i kłamstwach serwowanych nam każdego dnia. A brak podstawowych środków medycznych jest faktem.
    Żyjemy w strachu i nie znamy przyszłości [*] Prosimy o opiekę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Danusiu, końca nie widać. Koronawirus daje się nam we znaki. Sparaliżowany jest świat, a w nim my. Coraz więcej chorych i coraz więcej zgonów, a prezio bredzi wciąż o wyborach. Obnażył się już całkowicie, pokazuje już co mu po zwojach chodzi, Jednak uważam, że ciemny lud dalej śpi i deklaruje, że na wybory pójdzie.
    Ciężko patrzeć na to wszystko, ale cóż ja i Jurek z tym światem już się nie identyfikujemy.
    Prosimy o opiekę [*]

    OdpowiedzUsuń